Jak radzić sobie ze stalkingiem w miejscu pracy?
Kiedyś stalking bagatelizowano, a niestety zbierał i nadal zbiera on tragiczne żniwa. Przykładem jest tutaj choćby sprawa Agnieszki Kotlarskiej, która miała szanse na zrobienie kariery za oceanem, ale modelka zginęła z rąk stalkera, który notabene jest już na wolności. Obecnie stalking jest uważany za przestępstwo, ale wciąż sytuacja ofiar nie jest idealna. Dziś podpowiemy Wam, jak radzić sobie ze stalkerem w pracy.
Stalking, czyli uporczywe nękanie
Stalking jest uporczywym nękaniem, które może prowadzić do tragicznych następstw. Jednocześnie stalking może mieć różne oblicza. Może wiązać się z prześladowaniem listownym, telefonicznym, ale może też uderzać w fizyczność. Otóż stalkerzy często atakują swoje ofiary i niestety też zabijają. Przykładów jest dużo. Można wymienić choćby Shane Grice, która została jeszcze ukarana przez policję mandatem za zabieranie im czasu poprzez według nich nieuzasadnione dowody. A niedługo potem niestety została bardzo brutalnie zamordowana. Choć obecnie policja nawet w Polsce ma wiele narzędzi prawnych, to nie wykorzystuje ich. Pamiętajcie, że stalkingu nie można bagatelizować i każdą sytuację należy zgłaszać na policję. Rzecz jasna może się okazać, że policja będzie Was bagatelizować. Ale w takim przypadku nie można się zniechęcać. Najlepiej zatrudnić najlepszego adwokata w Warszawie, który zajmie się sprawą. Stalking trzeba zdusić w zarodku, aby nie doszło to tragedii. Ofiary stalkingu doświadczają wielu ciężkich skutków prześladowania, które mają wpływ na ich dalsze życie.
Jak walczyć ze stalkingiem w pracy?
Przede wszystkim warto zbierać dowody. Jeżeli jesteście prześladowani słownie, fizycznie czy też wiadomościami, sprawę musicie od razu zgłosić na policję. Następnie należy udać się do przełożonego. Powinniście mu zgłosić sprawę, ale też przedstawić jakieś dowody. Stalker trybem natychmiastowym musi być odsunięty od pracy w waszym towarzystwie. Stalker może zostać zwolniony albo zawieszony, bądź zmienione zostaną mu godziny pracy. Jeżeli to nadal nie wystarczy i wciąż uporczywe nękanie ma miejsce, to należy czym prędzej znowu udać się na policję. Udajcie się też do kancelarii adwokackiej. Dobry adwokat w Warszawie będzie reprezentował Wasze interesy, ale też doradzi jak macie zbierać dowody, by były one respektowane przez sąd. Otóż Wasze działania mają dążyć ku temu, by sprawa została zakończona w sądzie, a sprawca ukarany. Może nie będzie to takie łatwe, ale trzeba działać z całą stanowczością.
Uzyskaj zakaz zbliżania się
Należy też starać się o zakaz zbliżania. Wniosek należy złożyć u prokuratora. Ale pamiętajcie, że jeżeli prześladowcą jest Wasz były partner, z którym też pracujecie i niestety nadal mieszkacie, to macie możliwość uzyskania zgody na jego natychmiastową eksmisję. Otóż zgodnie z przepisami, które weszły w życie dnia 30 listopada 2020 roku, policjanci mogą wydać nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakaz zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia, gdy doszło do przemocy. Rzecz jasna o zakaz zbliżania się można też starać się w sądzie. O tym środku orzeka sąd w wyroku. Zatem najpierw musi dojść do postępowania przeciwko stalkerowi. Jednocześnie osoba pokrzywdzona może występować w sądzie jako oskarżyciel posiłkowy bądź jedynie jako świadek.
Zadbaj o siebie
Ofiara stalkera może zmagać się z nerwicą czy depresją bądź innymi chorobami. Na pewno ma prawo czuć się źle. Mogą też pojawić się dolegliwości fizyczne. Dlatego tak ważne jest, by o siebie zadbać. Przydatna może być terapia, a często też leczenie farmakologiczne u psychiatry. Jednocześnie ofiara może starać się o zadośćuczynienie za poniesione szkody. W tym przypadku należy złożyć sprawę w sprawę w sądzie cywilnym. Najlepiej, by Wasze interesy reprezentował dobry adwokat, który pomoże też zebrać dowody. Pamiętajcie, że sprawa w sądzie cywilnym może być długa, ale macie prawo do odszkodowania. Jeżeli jednak naprawdę boicie się o swoje życie, to starajcie się za wszelką cenę zmienić miejsce zamieszkania czy nawet pracy. Choć ofiara nie powinna uciekać, to jednak czasem tak jest, bo życie jest w tym przypadku najważniejsze.