Na czym facet oszczędzać nie powinien, a jednak to robi. Poznajcie 5 takich rzeczy. Poradnik na poważnie i z przymrużeniem oka

Mówi się, że faceci są bardziej oszczędni od kobiet, ale czy jest to aby na pewno prawda? Cóż, z tym bywa różnie, wszak mężczyźni lubią oszczędzać często na tym, na czym raczej nie powinno się oszczędzać. Poznajcie więc 5 takich rzeczy. Oto nasz poradnik na poważnie i z przymrużeniem oka.

Rzecz 1: jedzenie

Nie od dziś wiadomo, że faceci potrafią zjeść niemal wszystko i to jeszcze w ilościach hurtowych. Trzeba przyznać, że mieszkanki produktów spożywczych, które są w stanie skonsumować, nas kobiety przyprawiają o mdłości i wiecie co jest w tym najlepsze? Otóż to, że zjedzą oni wszystko, ale i tak ich żołądek na tym zupełnie nie ucierpi. Całkowicie inaczej sytuacja wyglądała by w przypadku płci pięknej. Zaskakujące jest też to, iż ilość pieniędzy jaką wydają na jedzenie jest bardzo mała. Jest jeszcze jednak grupa mężczyzn, która ewidentnie wyznaje filozofię no waste i to do tego stopnia, że nawet jeżeli jedzenie już niezbyt dobrze pachnie bądź występują duże wątpliwości, co do jego świeżości to i tak owe jedzenie zje. Owszem czasem trochę pocierpi, ale zazwyczaj wszystko odbywa się bez większych rewolucji. Ale prawda jest taka, że na jedzeniu oszczędzać nie wolo i nie powinno się. Należy jadać zbilansowane posiłki z wysokiej jakości produktów, wszak robi się to dla swojego zdrowia.

Rzecz 2: obuwie

Mężczyźni należą do tej grupy, która uważa, że dopóty coś całkowicie się nie rozwali nadaje się do chodzenia. Tej zasadzie hołdują szczególnie w przypadku obuwia. Ba! Znamy naprawdę sporą grupę osób, która potrafi przechodzić cały sezon w obuwiu sportowym. Ale to nie wszystko, bo są i tacy, którzy posiadają dwie pary obuwia. Pierwsza to buty uniwersalne, czyli adidasy, a druga to obuwie eleganckie, które pamięta czasy studniówki, ale co z tego, że model jest ultra niemodny, bo posiada jeszcze bardzo długi szpic. Jeżeli już preferujecie minimalizm, to koniecznie zaopatrzcie się w buty skórzane męskie typu oksfordy, które są uniwersalne, a przy tym dobrze się prezentują. Oczywiście możecie zakupić też nowy model butów w wersji sportowej.

Rzecz 3: kwiaty

Są mężczyźni, którzy uwielbiają rozpieszczać swoje partnerki, ale są i tacy, którzy uważają to za rzecz mniej ważną. Jednak oba te przypadki często łączy to, iż jedna i druga grupa jakoś na to rozpieszczanie nie chce dużo wydawać. O ile zakup części kosmetyków do samochodu czy gry na PS5 jest wydatkiem nadrzędnym, tak zakup kwiatów, aby pokazać swoją romantyczną stronę już taki nie jest. Cóż, szczególnie ową oszczędność widać przy zakupie kwiatów dla partnerki. W końcu można wybrać się do kwiaciarni i zakupić piękny bukiet, ale można też wybrać się do dyskontu i zakupić tulipany za 10 zł. Nie wiedzieć dlaczego większość wybiera drugą opcję, ale w sumie liczy się gest.

Rzecz 4: rzeczy do domu

Większość facetów jest estetami, ale owa estetyka zaczyna się i kończy na dopieszczeniu pod tym kątem swojego samochodu. Podobnie jak w przypadku skórzanych butów męskich i na tym nie należy oszczędzać. Mamy tutaj na myśli ozdoby do domu. Cóż większość mężczyzn albo takowych nie ma, albo ma totalny miszmasz. Na zakup nowych dywaników nigdy nie jest im szkoda pieniędzy, ale jednak na zakup stylowych dekoracji już tak, co oznacza, że nie podoba im się nawet sytuacja, gdy ich partnerka coś takiego zakupi, co oczywiście jasno i dokładnie artykułują.

Rzecz 5: mydło

Tutaj musicie wiedzieć, że nie mamy na myśli tego, że faceci się nie myją. Jednak o ile zakup dobrej jakości szamponu czy perfum jest dla nich czymś oczywistym, podobnie jak zakup dobrego żelu, to zakup mydła już nie. W tym przypadku stosują zasadę im więcej, za mniejszą cenę, tym lepiej. Owszem kupują dużo, ale jednak takie mydło przeważnie jest bardzo rozwodnione, ale do umycia rąk się nadaje. Podobnie rzecz wygląda w przypadku zakupu płynu do naczyń.

Oczywiście całe nasze zestawienie należy potraktować z pewnym przymrużeniem oka, wszak opiera się ono tylko i wyłącznie na stereotypach, a te jak wiadomo nie zawsze są prawdziwe. W końcu każdy z nas jest inny i na wybór produktów ma nie zawsze wpływ źle pojmowana oszczędność, ale też to, na co kogo stać.